Więc tak... baza jest ta sama co w postach poniżej czyli już tygodniowa.....? -w sensie że nie zmywałam poprzedniego mani... :} plus domalowana warstwa Biell Bell :} no i znany już wszystkim motyw pasków... oczywiście lewa wyszła super czego o prawej powiedzieć nie mogę ;p lewa zawsze się trzęsie jakbym po przepiciu była , haha hihi widocznie zbyt mocno mięśnie napinam ;p Jest też kwesta wąskich pazurków...szerokie mam tylko kciuki.... :o)
Do cudacznego mani użyłam 7 lakierów :}
-Bell
-Virtual Fashion Mania (Niebieski i miętowy Z Biedronki) nr ze spodu 81 oraz 54 (ok 6zł)
-Colorama (Fiolecik z Rossmana) 86 - (6zł)
-Cartice limitowanka Innocent toxin - Innocent toxin (Limonkowy rossman) (10zł)
(Na dane lakiery zrobię oddzielne swatche) :)
A tu wersja MAT :)
Ostatnio chyba wolę, aby moje paznokcie się nie błyszczały...są takie mniej...niż bardziej... :}
I tak jak zawsze powtarzam, mat jest idealny na każdy lakier, nawet brokatowy, robi z niego dużo delikatniejsza wersję, może być mani mega kolorowy, a mat przydymia ten efekt... :} Nic tam- Lubię to ;)
(zdjęcia można powiększyć)
