17 lis 2012

Truskawka- to brzmi pysznie...

...Tak, truskawka brzmi pysznie w jesieni czy zimie :}
Ostatnio próbuję peelingu od Marion SPA, z ziarenkami truskawek 


Od Producenta:
Peeling do twarzy o subtelnym truskawkowym zapachu i dużych, perfekcyjnie oczyszczających, naturalnych ziarenkach z truskawki w kremowej bazie. Dokładnie złuszcza martwy naskórek, dzięki czemu substancje aktywne łatwiej wnikają w ich głąb. Dodatkowo starannie dobrana receptura zawiera olej ze słodkich migdałów, który delikatnie natłuszcza i zmiękcza skórę, wzmacniając naturalny płaszcz ochronny skóry. Zawarta Prowitamina B5 zapewnia optymalne nawilżenie, koi i łagodzi podrażnienia. Peeling pozostawia skórę gładką, promienną i zdrowo wyglądającą.

Skład: Aqua, Paraffinum Liquidum, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, (and) PEG-100 Stearate, Cetearyl Alcohol (and) Ceteareth-20 Glycerin, Caprylic/Capric Trigliceride, Cetyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Polyethylene, Polysorbate 20, Isohexadecane (and) Polyisobutane, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Allantoin, Methyl Gluceth-20, Panthenol, Walnut (Juglans Regia) Sheel Powder, Fragaria Vesca (Strawberry) Seed, Sodium Polyacrylate (and) Hydrogenated Polydecene (and) PPG-5 Laureth-5, Polyethylene, Red-40 Lake, Parfum, Isobutylparaben, Methylparaben, Phenoxyethanol, Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Triethetalonamine, Citric Acid.

Cena: 1,50zł / 10ml

Moja Opinia :
 Oczywiście saszetkę od razu opróżniłam i przemieściłam zawartość do szklanego pojemniczka po kremie, aby zawartość nie poddała się wysuszeniu. :}
Peelingu użyłam już 3 razy w niewielkich ilościach i jeszcze na 2-3 mi starczy.
Peeling przepięknie pachnie truskawkami, nie wyczuwa się zapachów chemicznych na szczęście, zawiera on naturalne ziarenka z truskawek które pod wpływem masowania twarzy lekko ostro dają o sobie znać.
Po użyciu i przemyciu, skóra jest oczyszczona oraz na długi przyjemna w dotyku mile nawilżona.
Jedna saszetka to za mało, dlatego z pewnością wyposażę się jeszcze w niejedno opakowanie, gdyż za tę cenę warto sobie nagromadzić troszkę pachnącej przyjemności.

Dostępny jest jeszcze Peeling z ziarenkami Winogron, na który osobiście się nie połaszę ;p wolę truskawki ;)



16 lis 2012

Zmalowane z innej beczki :)

Jak już nie raz wspominałam, w ubiegłym roku pracowałam na Krecie jako Animator czasu wolnego.
Była tam z koleżanką, ona udzielała się w zabawach 20+ , ja natomiast -15 ;) czyli w mini klubie :}
Dzieciaki były prześwietne :D te które wbiły mi się najbardziej w pamięć to 2 małe Szwedki Lilly i Rosa, cudowne zawsze uśmiechnięte blondyneczki, uczyły mnie słów w ich języku mimo, że się nie rozumiałyśmy, ale przy następnych spotkaniach w Mini  już wiedziałam co chcą ;) Była też 4 letrnia Rosjanka z starsza siostrą chyba 5kl podst. super przesympatyczne dziewczyny, Ach, polskie dzieci...strasznie marudne i mogę stwierdzić niektóre wychowane na zasadzie "masz tv/komórkę/kasę-zajmij się sobą" albo "niech mówi co chce, ja mu nie będę zwracał/a uwagi" dzieciaki 'niektóre' były strasznie rozpieszczone przez rodziców, mówiły to co im się żywnie podoba czasem wręcz niemiło się zwracały, na co rodzice w ogóle nie reagowali. Więc, było dużo świetnych chwil szczególnie dni wolne od pracy-to te najlepsze... :} i w sumie czas gdy odwiedził mnie brat i mój Miś....
A co Zmalowałam...? a no czasem gdy było mało dzieci, zajmowałam im czas i sama zmalowywałam ściany, aby MInimini był przyjazny dzieciom :)
a oto co tworzyłam :}

(żyrafa była któraś w kolejności)

ja przy pracy :}

(Jeszcze blada dupa, bo to początki były)
(Bo wszystko zaczęło się od robaka)


(Tu już kolorów nabrałam chyba po 1 miesiącu)

i efekt końcowy jednej ściany :}


Niestety nie zrobiłam zdjęć już całości :(
Po drugiej str była sarenka i króliczek ze śpiącej królewny..... jakieś ptaszki i ta ściana z kotem i ślimakiem była już cała pomalowana.... i nikt z innych animatorów chyba też zdjęć nie zrobił :(

A to ścianki w moim pokoiku nad moim łożem ;p - bo zbyt biało było ;)
Trochę ołówka, farby, flamastra, cierpliwości i czasu i wyszło coś takiego :


Będąc 6 lat temu na praktykach w Grecji również umalowałam ściany, ale długopisami :}
Było wielkie drzewo, plaża, góry, skały, morze, łódki i ludziki na nich :D
Pewnie gdzieś na płytach to się poniewiera... ale kto by szukał ;p

O blogu.... :/

Zauważyłam a mianowicie coś mnie wzięło na przeglądanie swoich postów...i na co się natknęłam...., że z wcześniejszych postów poznikały mi zdjęcia... niestety nie wszystkie udało mi się odzyskać i wstawić z powrotem, ale część postów uzupełniłam :)
Nie wiem kiedy co i jak, szkoda że nikt mi nie zwrócił uwagi ;p

14 lis 2012

Avon super extend Extreme Mascara



Rzęsiarz został moim ulubieńcem końca wakacji, ale nie nr 1....
Ciężko mi pracować z takimi tuszami gdyż zawsze się umorusam na górnej powiece jak i na dolnej się coś maźnie...ale z czasem gdy emulsja zaczyna gęstnieć pod wpływem dodawanego powietrza przy zamykaniu tuszu, praca z nim staje się przyjemna ;)
Zdjęcie zapożyczone z netu gdyż jest ich mnóstwo.


Szczoteczka posiada 2 podwojone długości włosia plastikowego, 2 krótsze i 2 dłuższe naprzemiennie.
nie śmierdzi, jak większość maskar które śmierdzą starą zieleniną czy czymś spleśniałym ;p


A oto efekty na moich oczach :
(zdjęcia można powiększyć)

Tusz będzie przepięknie się prezentował na już naturalnie dłuższych rzęsach i na takich istnieje małe prawdopodobieństwo pomazania skóry wokół oczu ;p
Ale na moich średniej długości włosiu też najgorzej nie wygląda ;p
Po nocy mogą być widoczne zamazania przy zewnętrznych kącikach oczu ;p

Natomiast moim nr 1 i kosmetykiem wszech czasów ;p jest ewidentnie Rzęsiarz od Oriflame :
Oriflame Beauty Wonder Lash Waterproof Mascara 

O którym już kilka razy wspominałam na blogu.
Sprawdził się podczas pracy wakacyjnej w basenie oraz słonym morzu.
Jest idealny dla mnie ;p Wydłuża rzęsy, ładnie je podkreśla, nie osypuje się, nie rozmazuje, czasem ciężko go zmyć ale Dwufazowa Ziaja dawała mu radę.
Posiada plastikową miękką szczoteczkę, z jednej str, krótkie włoski idealne do dolnych rzęs oraz 2-dłuższe do górnych rzęs.
Kupowałam go przeważnie w cenie ok 20 zł.
I wbrew temu co większość przerażonych skutkami działania odzywki blogerek, zakupiłam kolejną buteleczkę Eveline 8w1 :) Oraz coś dla skórek-Oliwka Eveline.
każdy za ok 12 zł.

Oliwka rzepięknie pachnie, jest bardzo gęsta dzięki czemu nie spływa od razu po nałożeniu z palca. Mam nadzieję, iż pomoże mi się uporać z wiecznie suchą skórką wokół paznokcia.
Postaram się raz na tydzień przy zmianie lakieru wmasowywać przed snem olivkę również w paznokieć aby sobie odetchnęły troszkę.
Zobaczymy co ciekawego z tego wyniknie ;)

Oraz coś na osłodę dnia codziennego :
Żelki Frugo :D
ostatnio były słodkie czerwone dziś padł wybór na zielone-nie są złe, ale nie ulubione ;p


Oraz coś limitowanego- 3Bit Rum & Cola
Pachnie bajecznie, lepiej niż Cola :D 
Kiedyś bardzo lubiłam podstawową wersję, dlatego ta smakuje mi równie bardzo ;p

(zdj, z netu)
(zdj, z netu)
Rum&Cola......jakoś tak z Johny Deepem mi się skojarzyło :D

13 lis 2012

Kamill - kremy do rąk ; kremy do rąk i paznokci.

 Krem Intensiv
intensywna ochrona Twoich dłoni

Chroni i wspomaga regenerację zniszczonych rąk. Dzięki bogatej formule z olejem sojowym, witaminą A połączonej ze skoncentrowaną siłą rumianku działają szczególnie intensywnie.

kremy  Kamill
  Krem do rąk i paznokci Intensiv
Chroni i wspomaga regenerację zniszczonej skóry rąk. Zmiękcza i wygładza skórę, chroni ją przed działaniem szkodliwych czynników, działa jak naturalny filtr słoneczny. Oprócz wyciągu z rumianku i bisabololu zawiera także aloes, który poprawia ukrwienie skóry, nawilża ją i dezynfekuje. W jego skład wchodzi też olej z awokado, który penetruje skórę i toruje innym substancjom odżywczym drogę do najgłębszych warstw naskórka.

Pojemność: 100ml [tuba], 150ml [pudełko]

Dostępne w drogeriach kosmetycznych, supermarketach i hipermarketach.


-Jest moim Mini Faworytem, mini dlatego że kupuje je w tych miniaturkach niby dla przyjezdnych ;) i posiadam taki w kilku torbach, torebeczkach :} 
Był moim pierwszym kochankiem z tej serii od roku. 
Początkowo urzekł mnie jego zapach, potem nawilżenie, oraz to że jakoś dobrze działał mi na dłoniem może troszkę na paznokcie....być może przez rumianek i aloes, oraz avokado który jest używany w balsamach pielęgnacyjnych do skórek.
Krem o delikatnej gęstej konsystencji, dobrze się wciera, powoli wchłania, zostawia przyjemny zapach.
Idealny do wysuszonych, mających częsty kontakt z wodą, biednych dłoni :)


Krem Clasic
idealne nawilżenie Twoich dłoni

Bogaty w naturalne składniki odżywcze pielęgnuje dłonie i paznokcie.


kremy Kamill
Receptura kremów do rąk Kamill COSMETICS oparta jest na formule Skin Balance - Essence ze skoncentrowaną siłą rumianku. Sprawia ona, że kremy oprócz nawilżania i standardowej pielęgnacji działają przeciwzapalnie i łagodzą wszelkie podrażnienia skóry rąk i paznokci.

Pojemność: 100ml [tuba], 150ml [pudełko]

Dostępne w drogeriach kosmetycznych, supermarketach i hipermarketach.


  

-To już 2 kochaneczek, szukałam czegoś innego i trafiłam na kolegę obok :}
Zapach oczywiście delikatniejszy, równie gesty co przyjemny w rozprowadzaniu, ten natomiast szybciej się wchłania i raczej jest do każdego rodzaju skóry dłoni.

Krem o skoncentrowanej formule INTENSIV+
skoncetrowana formuła

Natychmiast łagodzi uczucie „ściągnięcia" w przypadku wysuszonej skóry dłoni. 
kremy   Kamill
Koncentrat zawiera wyciąg z rumianku, bisabolol i olejek migdałowy.
Działanie:
Natychmiast łagodzi uczucie „ściągnięcia" w przypadku wysuszonej skóry dłoni.
5% UREA wiąże wilgoć, aż do najgłębszych warstw naskórka.
Panthenol łagodzi podrażnienia.
Kilkakrotne użycie przywraca skórze optymalne nawilżenie oraz przynosi zauważalne uczucie gładkości i odprężenia.

Nie zawiera barwników ∙ olejów mineralnych/parafiny ∙ emulgatorów zawierających PEG ∙ tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie

Pojemność: 50 ml [tuba]

Dostępne w drogeriach kosmetycznych, supermarketach i hipermarketach.

-Ten zaś kochanek.kochanica nr 3 ;) był wraz z żelem pod prysznic w promocji, więc sam krem bardziej był kuszący niżeli żel, w którym i tak się zakochałam i w jego kolegach również :D
Krem intensywnie nawilżający, zostawia przemiły zapaszek na skórze, jest gęsty, dobrze się wciera, dłonie po nim są aksamitnie mięciutkie i fajne w dotyku, po późniejszym kontakcie z woda wyczuwalna jest lekko tłusta skóra. A to tylko dobrze ;)

Kremy mnie w żadnym wypadku nie uczuliły. Polecam je osobą o do prawdy suchych dłoniach, smarujące je kilka razy, po każdorazowym umyciu dłoni. :)

Wszystkie kremy znajdziecie na stronie  :

 Oraz strona FB :


12 lis 2012

Burnus, Kamill Cosmetics, Wellness Shower

Burnus, Kamill Cosmetics, Wellness Shower 

Żel pod prysznic

Mój ostatni wybór żelowy pod prysznicowy padł na: 

-wellness - Mleczna pielęgnacja


 Odświeża i odżywia,
przywraca skórze właściwe pH.

żel pod  prysznic Kamill
 Przeznaczony dla suchej i delikatnej skóry. Zawiera proteiny mleka, które przywracają podrażnionej i ściągniętej skórze równowagę, a także przyjazne lipidy, które zapobiegają przesuszaniu się skóry. W żelu zawarto kompozycję naturalnych związków nawilżających, które odświeżają i odżywiają skórę, koją ją i czynią odporną na podrażnienia.

Przebadany dermatologicznie, posiada neutralny odczyn pH. 

Pojemność: 250 ml




-Ostatnio kupiłam w Superpharm w promocji wraz z kremem do rąk.
Z początku nie byłam przekonana co do zapachu, jednakże podczas kąpieli coś we mnie pękło ;p zapach mleczny, delikatny jak i konsystencja gęsta, super się pieni gdyż nawet żeli używam razem z gąbką  ponieważ nie wyobrażam sobie inaczej traktować mojej skóry jak delikatnym ścieraniem szorstką powierzchnią gąbki ;p niestety nie widziałam innych podobnych kosmetyków wtedy w sklepie.
Buteleczka jest plastikowa, lekka, bardzo poręczna, w dotyku mile delikatna.

Z żelu jestem bardzo zadowolona jest wydajny, tani, skóra po nim ładnie pachnie i jest delikatna.

Kilka dni temu będąc w Auchan miałam okazję poniuchac wszystkie rodzaje żelu pod prysznic Kamille :D sa cudowne!!
Wiem, ze kolejny jaki kupię będzie to Cytrynowy! Tak świeży i tak cytrynowy jeszcze chyba żaden nie był, a przynajmniej nie miałam okazji wypróbować :D
 

wellness Mleczko Cytrynowe

rozpieszcza skórę orzeźwiającym aromatem naturalnej cytryny. 

żel pod  prysznic Kamill

Rozpieszcza skórę orzeźwiającym aromatem naturalnej cytryny. Łagodne substancje myjące oczyszczają i pielęgnują skórę, sprawiając, że staje się ona delikatna i elastyczna. Apetycznie świeży, cytrynowy zapach utrzymuje się na skórze przez długi czas.

Przebadany dermatologicznie, posiada neutralny odczyn pH. 

Pojemność: 250 ml



Oraz słodko mlecznie miodowo pachnący:
 
wellness Mleko i Miód

pieści skórę naturalnymi składnikami 

żel pod  prysznic Kamill
Nawilżający żel pod prysznic Kamill Mleko & Miód pieści skórę naturalnymi składnikami. Mleko wygładza ją, zmiękcza i odżywia, dzięki zawartości protein, które mają zdolność zatrzymywania wody w naskórku. Miód zaś - znany ze swoich właściwości regeneracyjnych - przywraca skórze młodzieńczy blask i poprawia jej ukrwienie. Jest ona odżywiona, sprężysta i gotowa na spotkanie z rzeczywistością klimatyczną za oknem. Uczucie świeżości towarzyszy nam przez cały dzień... aż do kolejnej kąpieli.

Pojemność: 250 ml




 Wszystkie żele znajdziecie na stronie

 http://www.kamill.pl//produkty/kategoria/catid/5

 

11 lis 2012

Nominacja Liebster Award

Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "Dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody nalezy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informując ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominowac bloga, który uprzednio Cię nominował.


Nominację dostałam od lala-roz :) Z czego do prawdy się cieszę! A do niej zapraszam serdecznie, ma piękne długaśne pazurki i świetnie opisuje produkty ;)


 
1. Bez jakiego kosmetyku "na buzi" nie wyjdziesz z domu?;-)
-kiedyś nie było problemu bez kosmetyku, potem zawsze malowałam rzęsy...z resztą zawsze to robię i nie zapominam, jest to moje oczko w głowie które podkreśla moje ładne oczka ;)
-teraz jest to z pewnością Lirene-Fluid matująco wygładzający oraz-Rzęsiarz ;) reszta mi nie potrzebna ;)

2. Czy interesuje cię skład produktów do pielęgnacji i stawiasz na kosmetyki eko.
-Staram się mniej więcej wtajemniczać w skład produktu, ale czasem po prostu idę i kupuję coś co już wypróbowałam i jest dla mnie dobre, bądź z zadowolenia blogerek i swoich własnych przemyśleń i informacji zamieszczonych w necie na temat produktu.

3. Jeśli makijaż to mocny czy makeup no make up?;-)
-raczej Make up no make up ;) nawet na imprezy mocno się nie maluję... nie lubię przesadyzmu i kombinowania, wolę coś delikatnego, naturalnego, niż gdybym przedobrzyła. Z resztą, nie mam reki Makijażystki więc mocne kolory u mnie nie wchodzą w grę, z resztą 2* Nie raz przekonałam się że ładniej mi w naturalu ;) lepiej widać i całe oko ;)

4. Jeśli byłaby taka możliwość, że mogłabyś wybrać się do spa bez żadnych opłat, jakie zabiegi chciałabyś wykonać na swoim ciele.
-z pewnością coś na cerę, czegoś kilka na cerę co spowodowałoby jej gładkość i unicestwiło drobne problemy skórne które strasznie zanieczyszczają mi czasem życie i stan skóry ;/ 
-Potem było by całkowite pozbawienie owłosienia z nóg ;p nie nawidze sobie ich golić a tym bardziej traktować się depilatorem ;/ pewno okłady z czekolady by się znalazły ;) ; zabiegi na celulit.... i takie różne ;)

5. Fast food czy zdrowe jedznie?
-Raczej zdrowe... nie lubię fast fudów...choć przez faceta często w MCdonaldzie czy KFC się stołowaliśmy, zn tak 1-2 razy w miesiącu...ale dzięki temu wyćwiczyłam u siebie silną wolę, bo skubałam tylko kilka frytków albo pierś z kurczaka ;p
Natomiast lubię warzywa, sałatki warzywne, nie lubię ciężkich dań, lubię zupy, chrupać marchewki i rzodkiewki.

6. Jeśli chodzi o nawilżenie ciała, jakiego kosmetyku używasz (masło, olejek, balsam itp)
-Nienawidzę maseł! nie są dla mnie. Moja skóra przyjmuje tylko i wyłącznie Balsamy, są to Balneum, Eucerin- sa to dla skór atopowych i dla dzieci, oraz Body Lotion OLIVE zakupiony na Krecie, fantastyczny zapach i konsystencja.
Tak, moja skóra to uwielbia :)
Olejki- tylko po depilacji nóg.

7.Paznokcie długie czy krótkie, kawdratowe, owalne czy migdałki?:)
-Od krótkich aż po długie i znów krótkie do póki aż odrosną ;) takie jak mam, nie kwadratowe, nie migdałki których nie lubię ;p

8. Co sądzisz o przedłużaniu paznokci (tipsy)?
-Dla każdego kto chciałby spróbować, to lubi i kto chce :) 
U mnie zaczęło się od studniówki, potem miałam raz odnowione, i 3 raz jakis 2 lata po maturze z przyjaciółką sobie przedłużyłyśmy żelami.
Potem próbowałam sama mini zestawikiem akrylowym, co w efekcie dosyć fajnei mi wyszło, ale paznokcie ucierpiały na tym ;p Następnie 2010-2011 był zestaw żelowy więc sobie również zrobiłam, ale już tylko nakładałam na swoją płytkę, wyglądały ślicznie ;)
Po wakacjach 2011 zadbałam o płytkę, odrosła, wzmocniła się i póki co ciesze się swoimi twardymi pazurkami :)

9. Które lata byś wybrała jeśli chodzi o trendy makijażu i ubioru? 
-Bo ja wiem... jakoś w sumie najbardziej co mi się podoba to 2011-2012... tak na luzie, jednocześnie elegancko... to mi się podoba.... stroje stonowane, albo bardzo bogate, ale tanie... trzeba by poruszyć tu wątek Dorastania, gdyż z czasem zmienia nam się pogląd na modę ;)

10. Usuwanie włosków maszynką, depilatorem, woskiem...? ;-)
-Woskiem przeżyłam, ale nieprzyjemnie zerwało mi się kilka drobnych plasterków skóry ;/ maszynką to czasem pracochłonne i się nie chce.... ;/ depilaterem boli, ale co zrobić żeby na dłużej pozbyć się tych włosków?? :(

11. Największa wtopa w makijażu jaka ci się przytrafiła?:))
-Raczej nie miałam...

Taguję następujące blogi:

http://atramworld.blogspot.com/
 http://coconutlimee.blogspot.com/
http://we-ra.blogspot.com/

A oto moje pytania:

1.Co Cię zmotywowało do założenia bloga?
2.Co zamierzasz w nim umieszczać, jaka była/jest jego wizja, a jaka będzie tematyka blogowa?
3.O jakiej tematyce śledzisz przeważnie blogi?: Jedzenie; kosmetyka; Workaut; inne?
4.Jakie książki/filmy Cię interesują?
5.Czy masz już wśród blogów swoich 3 faworytów? Jeśli tak to kto?
6.Jaką tematykę w blogach szukasz, co Cię najbardziej interesuje?
7.W jakim kierunku się edukujesz i czy zamierzasz w przyszłości pracować w zawodzie? Czy lubisz to co robisz?
8.Czy aktualnie pracujesz w zawodzie(bądź tam gdzie chciałaś) i czy jesteś zadowolona z pracy?
9. Jak spędzasz czas,  gdy się nie uczysz/nie uczęszczasz na zajęcia?
10.Czy lubisz dbać o wygląd/urodę i czy bardzo przywiązujesz uwagę przed wyjściem do makijażu, ubioru?
11.Czy lubisz podróże i czy masz jakieś specjalne miejsce na Ziemi do którego lubisz wracać?