Drobiażdżki....
:D
Wybrałam się na mały sklepowy Rekonesans.... dokładnie to Złote Tarasy.... bo mam autobus z pod domciu... więc nigdzie indziej się nie zatrzymywałam.
Więc tak..znalazłam piękne niebieskie, turkusowe, czerwone, bezowe i białe spodnie w Terranovie...za 80 zł. :D przymierzam się do kupna niebieskich i może czerwonych :D jednak to są kolory wyraziste i mi się spodobały :D jeszcze tylko nie wiem jak na mnie leżą.... nie mierzyłam.... no i jeszcze marynarki..czarna i niebieska :D taka, bardziej z materiały bluzowego niż eleganckiego sztywnego, bo takie trudniej dopasować do wciąż zmieniającego się ciała....raz ciut grubsze raz szczuplejsze.... ;/ więc nie kupiłam ciuchów....bo nie lubię zbyt długo łazić po galeriach.... strasznie mnie usypiają i nudzą... no jakoś ożywiają mnie kosmetyki :D kolory i zapachy :D i o dziwo .... książki..... o.O...hehe ;)
....butów niestety nie znalazłam....
A Tu dzisiejsze małe zakupy :D
Drogeria Yaśmin.
W Gratisie dostałam te 3 Glam Glitter.... jeszcze nie wiem co z nimi wyczynić... o.O ?
Może macie jakiś pomysł????
Pisak na białe końcówki do Frencha.... coś popróbowałam i póki co chyba mnie nie zadowala odpowiednio o.O
2 książki z jakiejś księgarnienki Pod Dworcem Centralnym.....
Z Empiku
Lubię romantyczne historie...opowiadające o czyimś życiu.... lubię jak opowieści są z humorem, z romansem, z przyjaźnią.... z czymś co zachwyca np, okładka...miejsca w których dzieje się akcja...
No i mała motywacja na poprawę sylwetki ;)
A tu małe kuracje do włosów.... z wypadającymi dam mamci....
Resztę sama wypróbuję ;)
Na recenzje przyjdzie jeszcze czas :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz