Cóż to nami tak dyskretnie kieruje na zakupach.... chodzi mi tu przede wszystkim o lakiery tak jakoś się napatoczyły od dłuższego czasu w moje myśli ;)
A więc :
1. nastrój. wiadomo bowiem, że smutne, złe, czy chore...no nie zawsze potrafimy dobrać sobie odpowiedni kolor i nie zawsze jesteśmy w stanie myśleć racjonalnie...ja bynajmniej wtedy nie ma ochoty na zakupy ;)
2. Moda- Trendy- kolor.... ilość.- jest tyle odcieni lakierów, że głowa pęka... stoimy wybieramy, czytamy właściwości, robimy próbki na swoich paznokciach, patrzymy na cenę....
3. Potrzeba...nie potrzeba... , następnie gdy już dokonamy wyboru..zastanawiamy się czy faktycznie on nam się przyda, do czego będzie pasował, a może na lato, a to kupie teraz to będzie na zimę, a może wywoła u mnie uśmiech...
4. Rozmiar a cena- możemy kupić mały lakier do 3 zł i sprawdzić jak nam będzie się nosił dany kolor.... albo po prostu, a małe tanie, kupie sobie... ;)
5. Zapach..... ja mam tendencję do wąchania od owoców i warzyw po kosmetyki... jeśli lakier zbytnio śmierdzi..raczej go nie kupię, bo zawsze wydaje mi się, że będzie dłuuuugo schnął.
Zdarza się również że lakiery pachną :D a wtedy wybieramy te najładniejsze i już wtedy niezbyt ważna rolę odgrywa cena i czy nam jest potrzebny czy nie, pachnie to biorę ;p
6. Efekty i możliwości jakie mogą nam dać: to też jest ważne jak będą się prezentowały na naszych paznokciach, co nowego mają do zaproponowania, cóż takiego oferuje producent, na czym się nie zawiedziemy...
7.Kształt/ozdoby..... kształt, wygląd buteleczki tez jest dla nas informacją o produkcie... też nas motywuje do kupna, a dziwny niespotykany kształt, ozdobna buteleczka, być może i ciekawy kolor lakieru...no to biorę ;]
No i w tym momencie mamy kupę zasobów lakieru :D
No i małe pytanie do Was dziewczyny :)
??????
Bo mi nigdy :D
Nigdy w życiu nie skończyłam nawet jednego lakieru :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
świetny post ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, napisz jeżeli obserwujesz, rewanżuję się. :*
www.treasurre.blogspot.com
mnie też nigdy się nie skończył :)
OdpowiedzUsuńja też nigdy nie skończyłam żadnego lakieru, za to moja mama tak:D zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńJa skończyłam :P Nawet kilka. Świetny post :)
OdpowiedzUsuń